Archiwum 11 listopada 2002


lis 11 2002 wrrrrrrrr...
Komentarze: 1

mam juz dosyc ciaglego twojego wychodzenia,uciekania,unikania rozmowy.dzisiaj przekroczyles moje granice.nie bede sie prosic o tlumaczenia,o nic juz nie bede prosic.ciagle czuje sie winna.mam kurwa tego dosyc!!!wszystko spierdoliles.dla ciebie zawsze bede jego warta-nic nie warta.niezly poczatek bloga.wymarzony.wiesz co sobie pomyslalam jak zdmuchiwalam rzese-chcialabym zebys zawsze byl szczesliwy.niezle ci idzie.zycze powodzenia.nie bedziesz ukladal tego szczescia ze mna.za duzo tego wszystkiego.pękłam.nic juz tego nie zmieni.zadne słowa ani czyny.nic.koniec.

sid&nancy : :